Trzech lekarzy, którzy wystawiali fałszywe zaświadczenia członkom zorganizowanej grupy przestępczej zatrzymali na Śląsku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Oprócz nich wpadło jeszcze pięciu podejrzanych o udział w tym gangu.

Lekarze usłyszeli zarzuty wydawania za łapówki dokumentów poświadczających nieprawdę, a także utrudniania postępował karnych. Od 100 do 500 zł brali za zaświadczenia, które na przykład usprawiedliwiały nieobecność w prokuraturze, czy na policji.

Gang składający się głównie z pseudokibiców śląskich klubów sportowych zajmował się włamaniami, kradzieżami tirów, a także produkcją i rozprowadzaniem amfetaminy. Chodzi m.in. o 70 kilogramów amfetaminy.  


Członkowie grupy dokonywali włamań i kradzieży głównie na terenie Chorzowa, ale także między innymi w Opolu, Mysłowicach, Karlinie, Zabrzu, Żorach oraz w Ostrawie w Czechach.

Dotychczas w śledztwie występuje 69 podejrzanych. Sprawa ma nadal charakter rozwojowy. Niewykluczone są kolejne zatrzymania i zarzuty.


(az)