Trudne warunki turystyczne w Beskidach. W sobotę wieczorem ratownicy GOPR pomogli dwójce turystów, którzy brnąc w zaspach, opadli z sił na szlaku między Runkiem a Łabowską Halą w Beskidzie Sądeckim. Kolejni turyści utknęli w paśmie Policy.
Ratownik dyżurny Krynickiej Grupy GOPR poinformował, że noc zastała turystów na szlaku. Byli zmęczeni wędrówką w śniegu. Chcieli dotrzeć do schroniska na Hali Łabowskiej.
Kiedy ratownicy dotarli do poszkodowanych, okazało się, że nie mają nart turowych, ani rakiet śnieżnych, które ułatwiają wędrówkę w wysokim śniegu. Szlaki do schronisk w Beskidzie często są nieprzetarte i zawiane śniegiem. Ratownicy ewakuowali kobietę i mężczyznę do schroniska na Hali Łabowskiej.
Do centrali Podhalańskiej Grupy GOPR dotarło również zgłoszenie od kolejnej dwójki turystów, którzy utknęli na czerwonym szlaku między Urwanicą a Okrąglicą w paśmie Policy w Beskidach Zachodnich. Również oni nie byli odpowiednio przygotowani do wędrówki w głębokim śniegu. Zostali przez ratowników przetransportowani do Sidziny.