Ośmioletnia dziewczynka wpadła do rzeki Powy w Koninie i utonęła. Dziecka nie udało się uratować mimo reanimacji.

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę po południu. Według dyżurnego Wojewódzkiej Stacji Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej, dziewczynka znajdowała się pod opieką osoby dorosłej.

Wezwani na pomoc strażacy znaleźli ciało dziewczynki. Podjęli natychmiast reanimację, ale 8-latki nie udało się uratować. Lekarz stwierdził jej zgon.

Sprawę wyjaśnia prokuratura.