Policyjny pościg w centrum Łodzi. ​Nie żyje 40-letni kierowca samochodu osobowego, w który w nocy uderzył nieoznakowany radiowóz ścigający inne auto. Do wypadku doszło na skrzyżowaniu w centrum miasta. Lekarze walczą o życie dwóch policjantów. Ich stan jest ciężki.

Jak poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka po godz. 1 w nocy policjanci z wydziału wywiadowczego - pełniący służbę po cywilnemu - w okolicach ulicy Piotrkowskiej próbowali zatrzymać do kontroli bmw.

Według policji kierowca zignorował polecenia funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczęli pościg, jednocześnie informując o zdarzeniu oficera dyżurnego - relacjonowała Kącka.

Na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Tymienieckiego doszło do zderzenia policyjnego opla astry z mazdą, która znalazła się na trasie pościgu. Mimo udzielonej pomocy w szpitalu zmarł kierowca mazdy.

W wypadku rannych zostało dwóch policjantów w wieku 29 i 32 lat. Ich stan jest ciężki - dodała Kącka. Policja nadal poszukuje bmw.

(abs)