Znamy plan nowego systemu wynagrodzeń dla nauczycieli, który razem z podwyżkami chce wprowadzić za kilka lat minister edukacji. "Chcemy, żeby kwota bazowa był znacznie wyższa" - mówi w rozmowie z RMF FM Anna Zalewska.

Znamy plan nowego systemu wynagrodzeń dla nauczycieli, który razem z podwyżkami chce wprowadzić za kilka lat minister edukacji. "Chcemy, żeby kwota bazowa był znacznie wyższa" - mówi w rozmowie z RMF FM Anna Zalewska.
Rozpoczęcie roku szkolnego w Szkole Podstawowej im. Przyjaciół Ziemi w Kłodawie /Dominik Kulaszewicz /PAP

Do podstawy wynagrodzenia ma trafić większość dodatków, poza dodatkiem wiejskim. Ponadto podstawa trzy raz wzrośnie o pięć procent obecnej wysokości - tłumaczy Anna Zalewska. To w sumie ma się skończyć 15-procentową podwyżką, jeśli chodzi o podstawę i o bazę - mówi szefowa MEN.

Zmiany wynagrodzeń są zapisane w ustawie o finansowaniu systemu oświaty, przyjętej przez Komitet Stały Rady Ministrów. Tam jest też Karta Nauczyciela. W tej ustawie inaczej patrzymy na rożnego rodzaju dodatki, chcemy je [umieścić - przyp. red.] w podstawie wynagrodzenia. (...) Ta kwota wynagrodzenia będzie znacznie wyższa - tłumaczy szefowa MEN.

Po zmianie systemu finansowania oświaty i Karty Nauczyciela, będą także dodatki dla najlepszych nauczycieli dyplomowanych. Według szacunków resortu tak zwane "500 plus dla nauczycieli" mogłoby trafić do co trzeciego nauczyciela z najwyższym stopniem.

Wczoraj premier Beata Szydło zapowiedziała, że pensje nauczycieli wzrosną w ciągu trzech lat o 15 procent. Pierwsza podwyżka ma nastąpić 1 kwietnia 2018, druga - 1 stycznia 2019, trzecia 1 stycznia 2020.

(mpw)