W Polsce istnieje groźba wystąpienia poważnej suszy. Może to mieć negatywny wpływ na wielkość produkcji rolnej i polskiego eksportu - uważają eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Sektor rolno-spożywczy jest kluczowym segmentem polskiej gospodarki, przynoszącym znaczące wpływy z eksportu - donosi sobotnia "Gazeta Polska Codziennie".
Jak podkreśla "GPC", według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w 2019 r. wartość eksportu wyrobów rolno-spożywczych wyniosła 31,4 mld euro i była najwyższa w historii. Udział eksportu rolno-spożywczego w eksporcie ogółem wyniósł 13,3 proc. Najbardziej znaczące pozycje to: mięso i jego przetwory (21 proc. całego eksportu produktów rolno-spożywczych), ziarno zbóż i przetwory oraz tytoń i wyroby tytoniowe (po 12 proc.), a także warzywa i owoce oraz ich przetwory (łącznie 10 proc.). Wyroby z tych grup dostarczone zagranicznym klientom stanowiły ponad połowę (55 proc.) polskiego eksportu rolno-spożywczego.
Według analizy PIE warunki meteorologiczne mogą mieć zasadniczy wpływ na wielkość plonów w Polsce, zbóż, owoców i warzyw, a także na ilość oraz jakość paszy dla zwierząt hodowlanych. Pośrednio może się to odbić na wynikach eksportu polskiej żywności, którego wartość rosła nieprzerwanie od wielu lat - zaznaczył dziennik.
Zdaniem ekspertów z PIE bezpośrednio dotknięty przez tegoroczną suszę może być eksport o ubiegłorocznej wartości 5 mld euro (m.in. warzywa, owoce, zboża i przetwory z nich, a także tytoń), co stanowi blisko 16 proc. całego polskiego eksportu rolno-spożywczego. Mniejsza podaż krajowych zbóż, roślin paszowych oraz warzyw i owoców może się przełożyć na wzrost cen żywności w kraju - dodaje gazeta.