Zarzut czynnej napaści na policjanta i kradzieży z włamaniem usłyszał Tomasz L., zatrzymany podczas niedzielnej akcji w Gdańsku. Policja próbowała zatrzymać przestępców w kradzionym samochodzie. Bandyci staranowali radiowóz. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych. Jeden z bandytów zginął, drugi uciekł, trzeci - Tomasz L. - został schwytany.

Prokurator odmówił ujawnienia szczegółów przesłuchania. Dodał, że podejrzany był już wcześniej karany za czyny przeciwko mieniu.

Jak dowiedział się reporter RMF FM Wojciech Jankowski, prokuratura skierowała do sądu wniosek o trzymiesięczny tymczasowy areszt dla zatrzymanego Tomasza L. Grozi mu do 10 lat więzienia.