W przyszłym tygodniu na stacjach warszawskiego metra rozpoczną się testy systemu bezpieczeństwa dla niewidomych. To konsekwencje wrześniowego wypadku, kiedy pod pociąg wpadł niewidomy student, Filip Zagończyk. Mężczyzna przeżył, jednak pociąg zmiażdżył mu nogi. Konieczna była amputacja jednej z kończyn.
W stołecznym metrze pojawić się ma co najmniej kilka systemów, które urzędnicy chcą przetestować. Na pierwszy ogień pójdą wklęsłe i wypukłe pasy, które w przyszłości przyklejone zostaną na krawędziach peronów tak, by niewidomy mógł wyczuć koniec peronu. Na razie jednak ze względów bezpieczeństwa pasy przyklejone zostaną poza peronami. Każdy będzie mógł w ten sposób przetestować ich działanie.
Planujemy zakończyć testy w czerwcu bieżącego roku – mówi reporterowi RMF FM Mateuszowi Wróblowi Mikołaj Karpiński z resortu infrastruktury:
Jak jednak dowiedział się nasz reporter, Polskie Koleje Państwowe nie będą mieć obowiązku modernizacji peronów. Może się więc okazać, że rozporządzenie będzie po prostu martwym prawem.