W środę od południa na trzy godziny zamknięte dla ruchu pieszego i kołowego zostaną ulice w centrum Poznania. Ma to związek ze śledztwem ws. zabójstwa Ewy Tylman, do którego miało dojść w listopadzie ub. roku w Poznaniu.
Prokuratura nie precyzuje, jakie czynności zamierza wykonywać na zamkniętym obszarze obejmującym m.in. okolice Warty, gdzie kobieta była widziana po raz ostatni.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus potwierdziła, że na środę zaplanowane zostały czynności procesowe w związku ze sprawą Ewy Tylman. Jak dodała, do tej pory ich przeprowadzenie było utrudnione ze względu na zainteresowanie osób postronnych i obecność mediów.
W tej chwili nie mogę podać, jakie czynności będą wykonywane, czy zostanie przeprowadzony eksperyment procesowy. Informacje takie być może będzie można przekazać w środę po zakończeniu działań - podała Mazur-Prus.
Rzeczniczka urzędu miasta Hanna Surma poinformowała, że na wniosek Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu w środę między godz. 12 a 15 zamkniętych zostanie kilka ulic w obrębie skrzyżowań: ul. Małe Garbary z ul. Estkowskiego, ul. Królowej Jadwigi z ul. Krzywoustego, ronda Rataje i ronda Śródka.
Zamknięte zostaną fragmenty ulicy Mostowej, Kórnickiej i Kazimierza Wielkiego. W związku z wstrzymaniem ruchu pieszego i samochodowego wprowadzone zostaną czasowe zmiany tras tramwajowych oraz autobusowych.
Przypomnijmy - w nocy z 22 na 23 listopada Ewa Tylman wracała po imprezie do domu. Odprowadzał ją kolega, Adam Z. Po raz ostatni 26-latka była widziana ok. godziny 3.20 w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha. Po tym ślad po niej zaginął.
Kolega zaginionej, Adam Z. trafił do aresztu - jest podejrzany o "dokonanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym".
Dno i nabrzeża Warty były wielokrotnie przeszukiwane z użyciem specjalistycznego sprzętu. Ciała kobiety tam nie znaleziono.
(abs)