Na prawie 400 tysięcy euro wyceniono ciężarówkę z cenną aparaturą medyczną, która spłonęła na parkingu koło miejscowości Radule, na trasie z Warszawy do Białegostoku. Samochód miał przewieźć do szpitali na Białorusi aparaty do mierzenia ciśnienia oraz inhalatory. Ciężarówka należała do firmy z Rosji.
Kierowca TIR-a zauważył pożar, gdy przesiadł się do samochodu kolegi. Ogień wybuchł w ciągniku siodłowym i szybko przeniósł się na naczepę. Gdy na miejsce dojechali strażacy, cały pojazd już płonął. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.