​Polacy nie chcą podwyższenia składki zdrowotnej, nawet jeśli pozytywnie wpłynie to na jakość działania ochrony zdrowia - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Ponad 60 proc. opowiedziało się przeciwko podwyższaniu podatków.

Pracownia United Surveys zapytała Polaków, czy zgodziliby się na płacenie wyższych podatków (a dokładniej - składki zdrowotnej), jeśli podniesiona zostałaby jakość świadczeń w ochronie zdrowia i skrócone zostałyby kolejki do lekarzy.

Takie rozwiązanie zdecydowanie popiera zaledwie 10,8 proc. respondentów. Opcję "raczej tak" wybrało 20,6 proc. ankietowanych.

Znacznie więcej osób jest przeciwko podnoszeniu składki zdrowotnej. Odpowiedź "raczej nie" wybrało 24,6 proc. ankietowanych. Zdecydowanie przeciwko podnoszeniu opłat przekazywanych na ochronę zdrowia jest 36,6 proc. badanych.

7,3 proc. badanych nie ma opinii w tej sprawie.


Składka zdrowotna w Polsce jest niższa niż np. w Czechach. Już pod koniec lat 90. eksperci przekonywali, że opłata w naszym kraju powinna wynosić 11 proc., jednak nie chciał się na to zgodzić wicepremier Leszek Balcerowicz. Ustalono wówczas składkę na poziomie 7,5 proc.

W kolejnych latach składka zdrowotna była nieznacznie podnoszona, ale od 2007 roku jest na stałym poziomie 9 proc. - 7,75 proc. zmniejsza podatek PIT, a 1,25 proc. płacimy ekstra.

Według nieoficjalnych informacji reforma składki zdrowotnej ma się znaleźć w lansowanym przez rząd oraz Prawo i Sprawiedliwość Nowym Polskim Ładzie. Zgodnie z informacjami "Rzeczpospolitej" planowana jest likwidacja albo znaczne zmniejszenie odliczenia w PIT składki zdrowotnej. Pojawiają się także plany, by osoby prowadzące jednoosobową działalność płaciłyby składkę proporcjonalną do dochodu.

Członkowie rządu na razie nie potwierdzili tych doniesień. Minister finansów Tadeusz Kościński powiedział, że nic nie wie o planach zmian składki zdrowotnej, dodając jednak, że to nie są kompetencje jego resortu, a Ministerstwa Zdrowia. Premier Mateusz Morawiecki powiedział z kolei, że traktuje doniesienia "z przymrużeniem oka".