Tragiczny wypadek w kopalni Piast w śląskim Bieruniu. Zginął 36-letni górnik. Jak ustaliliśmy, mężczyznę, który pracował 650 metrów pod ziemią, najprawdopodobniej uderzyła w głowę metalowa część, która spadła ze stropu. Sygnał w tej sprawie dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Tragedia wydarzyła się wczoraj około godziny 22. Okoliczności wypadku bada specjalna komisja.
(edbie)