Zaskoczenia nie było - Sławomir Broniarz został ponownie wybrany na szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. Jego kolejna kadencja potrwa do 2024 roku.
Rzeczniczka prasowa ZNP Magdalena Kaszulanis poinformowała, że na zjeździe ZNP głosowało 184 delegatów. Na Broniarza głos oddało 137 delegatów. Jego kontrkandydatem był Andrzej Gryguć. Głosowało na niego 42 delegatów. Pięć osób wstrzymało się od głosu.
Sławomir Broniarz ma 61 lat. Jest absolwentem Wydziału Filozoficzno-Historycznego Uniwersytetu Łódzkiego, a także podyplomowych studiów z historii oraz marketingu i zarządzenia.
Broniarz uczył historii, był dyrektorem szkoły podstawowej, następnie zespołu szkół zawodowych. Był prezesem gminnego oddziału ZNP, później okręgu wojewódzkiego związku.
W latach 1994-1998 Broniarz był wiceprezesem ZNP, a od 1998 r. sprawuje funkcję prezesa.
Chcemy, by w szkole pracowali nauczyciele, którzy mają czas dla uczniów i są otwarci na ich potrzeby, by mieli czas na pogłębienie kontaktu z uczniem - mówił Broniarz w wywiadzie, którego kilka dni temu udzielił PAP. Chcemy, by oni byli wolni od trosk materialnych i z pracy czerpali satysfakcję, nie tylko moralną. Chcemy, by nie musieli realizować wszystkich, nie zawsze potrzebnych, kolejnych i kolejnych biurokratycznych zarządzeń ministra edukacji czy Sejmu. Czyli chcemy, żeby szkoła była taką, o jakiej marzy każdy z nas dla swojego dziecka, wnuka czy dla siebie, jako miejscu pracy. O takiej szkole chciałbym mówić na zjeździe - wyliczał.
Utrzymujące się niskie wynagrodzenie niesie konsekwencje, nauczyciele odchodzą z zawodu. Jeszcze kilka lat temu niewyobrażalne było, że może w szkołach i przedszkolach brakować nauczycieli, a bardzo duża grupa nauczycieli będzie pracować na półtora etatu, by zajęcia odbywały się normalnie - zauważył Broniarz.
Związek Nauczycielstwa Polskiego jest najstarszym i najliczniejszym związkiem zawodowym działającym w oświacie. Zrzesza ponad 200 tys. osób - pracowników oświaty i wychowania.