Krakowski sąd aresztował 39-letniego Grzegorza P. z Raciborza, znanego śląskiego barona paliwowego. Mężczyzna był ścigany aż pięcioma listami gończymi za udział w mafii paliwowej.
Jak dowiedział się RMF, to między innymi z nim potajemnie spotykał się podejrzany o korupcję generał Mieczysław Kluk, były komendant wojewódzki w Katowicach. Informacje te potwierdza prokuratura: Jest to osoba, która utrzymywała kontakty z Mieczysławem K. Prokuratura bada rodzaj powiązań; czy one miały charakter towarzyski czy miały charakter związany z prowadzonymi interesami
Stawiane są tej osobie bardzo poważne zarzuty, m.in. zlecenie zabójstwa jednego z prokuratorów prowadzących czynności w sprawie paliwowej - dodaje prokuratura.
Pozostałe zarzuty to oszustwa podatkowe, wymuszenia rozbójnicze. Straty Skarbu Państwa przekraczają 100 milionów złotych.