Siłę porównywalną do 3,5 stopnia w skali Richtera miał wstrząs w kopalni Bobrek w Bytomiu. "Zaczęło ruszać blokiem na boki. Wszystkie alarmy się włączały" - poinformował nas na Gorącą Linię RMF FM słuchacz Rafał.
W tej chwili nie ma żadnych informacji, by ktoś ucierpiał po wstrząsie. Nie ma też informacji o zniszczeniach na dole, ale w całej kopalni Bobrek przerwano prace.
Odpowiednie służby sprawdzają na powierzchni czy wstrząs nie spowodował uszkodzenia np. gazociągu czy instalacji wodno-kanalizacyjnej.
Do wstrząsu doszło przed godziną 9, ok. 700 metrów pod ziemią.
(az)