Sejm nie zajmie się wetami Andrzeja Dudy do ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym przed rozpoczęciem prac nad nowymi projektami zgłoszonymi przez prezydenta. Politycy PiS zapewniają, że prace nad ustawami Andrzeja Dudy ruszą "szybko".

Sejm nie zajmie się wetami Andrzeja Dudy do ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym przed rozpoczęciem prac nad nowymi projektami zgłoszonymi przez prezydenta. Politycy PiS zapewniają, że prace nad ustawami Andrzeja Dudy ruszą "szybko".
Sala sejmowa /Marcin Obara /PAP

Politycy PiS, pytani o to, kiedy ruszą prace nad ustawami Andrzeja Dudy, mówią: ‘szybko’, co powinno oznaczać następne posiedzenie Sejmu. Projekty prezydenta nie mają jeszcze jednak numerów druku i oceniają je sejmowi legislatorzy. Jak przewiduje dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski, prace sejmowych legislatorów będą trwać prawdopodobnie tak długo, aż będzie polityczna jasność w kwestii tego, co PiS chce w nich zmienić.

Dla polityków Prawa i Sprawiedliwości rozwiązania prezydenta w wielu miejscach są za mało radykalne, w tym m.in. skrócenie kadencji tylko części sędziów Sadu Najwyższego - tylko tych starszych. Poseł Stanisław Piotrowicz, pytany o to, czy jest to zmiana wystarczająco głęboka według PiS-u, odpowiedział: "Naszym zdaniem nie jest wystarczająca. Ale będziemy dyskutować". Ustawy prezydenta, według PiS-u, powinny być bardziej radykalne.

Z kolei według opozycji ustawy już gwałcą konstytucję. Te ustawy usprawniają tak samo wymiar sprawiedliwości, jak wojska rosyjskie od dwóch lat wyzwalają wschodnią Ukrainę - skomentowała Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Jej zdaniem, prezydent oddaje KRS w ręce polityków i ustawami chce skracać kadencję sędziów.


(ł)