W Moskwie opozycja domaga się ukarania winnych otrucia radioaktywnym polonem Aleksandra Litwinienki. Tego byłego oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa, krytykującego Kreml, zabito trzy lata temu w Londynie.
Głównym podejrzanym o zabójstwo jest Andriej Ługawoj, obecnie deputowany państwowej Dumy.
Litwinienko został otruty przez funkcjonariuszy FSB. Czy był to osobisty rozkaz Putina, nie wiemy, ale ślady wiodą bezpośrednio na Łubiankę. Wzywamy wszystkie kraje, by nie współpracowały z FSB, która jest zamieszana w liczne przestępstwa - mówili pikietujący opozycjoniści moskiewskiemu korespondentowi RMF FM Przemysławowi Marcowi: