Posłowie debatują nad nową ustawą o KRUS-ie, która ma uszczelnić obowiązujące przepisy. Teraz rolniczy system emerytalny jest nagminnie wykorzystywany. Wystarczy kupić 1 ha lub 4 psy, ubezpieczyć się w KRUS-ie, co roku płacić ok. 800 zł, aby mieć pewną emeryturę...
Niestety nowe przepisy tylko nieznacznie uszczelnią system; postawią tamę dla tzw. rolników z Marszałkowskiej, czyli tych, którzy jednocześnie mają ziemię i działalność gospodarczą. Wprawdzie dalej będą mogli płacić składki do KRUS-u, ale dwa razy wyższe. Całkowicie więc nadużyć ustawa nie zlikwiduje.
Poczyniliśmy pewien wysiłek i pewien krok, ale niestety krok mały i niewystarczający - mówił poseł Tadeusz Cymański z PiS. Nie jest w interesie rolników, aby w systemie byli hodowcy rybek akwariowych, dżdżownic kalifornijskich czy zwierząt doświadczalnych - dodawał. I w tej sprawie posłowie są raczej jednomyślni.
Hodowcy ci jednak nadal będą mogli nadal tkwić w rolniczym systemie emerytalnym, a KRUS nadal będzie pochłaniał kilkanaście miliardów rocznie z budżetu. Podwyżka składek dla rolników posiadających więcej niż 5 ha ziemi jest bowiem dopiero przygotowywana.
17:55