"Złożyłam do I Prezes SN wniosek o uchylenie klauzuli zastrzeżone nadanej mojemu oświadczeniu majątkowemu za rok 2021. Nie chcę, aby bezprawna, nieuzasadniona i niesprawiedliwa nagonka na moją osobę wpływała na pracę i postrzeganie Trybunału" – oświadczyła prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Jak podkreśliła, nigdy nie ukrywała swojego majątku.

W oświadczeniu przekazanym Polskiej Agencji Prasowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stwierdziła, że od kilku lat zarówno ona sama, jak i jej rodzina jest "bezaprdonowo i nieuczciwie" atakowana przez dziennikarzy i polityków. "Ingeruje się w nasze prywatne życie, tworzy się nieuczciwe narracje na podstawie domysłów i spekulacji. Pozbawia się nas prawa do prywatności. Ostatnio pojawił się wobec nas zarzut rzekomego ukrywania posiadania domu. Do formułowania takich zarzutów używa się informacji na temat zastrzeżenia treści mojego oświadczenia majątkowego" - napisała. Odniosła się w ten sposób do informacji Onetu o tym, że w domu pod Warszawą, fakt posiadania którego rzekomo ukrywa, regularnie spotyka się z politykami PiS-u i zaufanymi sędziami TK. 

Przyłębska podkreśliła, że przepisy pozwalają każdemu sędziemu TK na złożenie wniosku o zastrzeżenie oświadczenia majątkowego. "W trosce o dobro Trybunału Konstytucyjnego oraz chcąc zapobiec dalszym oszczerstwom formułowanym zarówno pod adresem instytucji, jak i wobec mnie osobiście, jako Prezes TK złożyłam do I Prezes SN wniosek o uchylenie klauzuli zastrzeżone nadanej mojemu oświadczeniu majątkowemu za rok 2021" - poinformowała.

Szefowa TK zapewniła, że nigdy nie ukrywała swojego majątku, na który razem z mężem pracowała przez całe życie zawodowe. 

"Ostatnio ze środków uzyskanych ze sprzedaży domu, kupiliśmy inny dom. Spłacamy kredyt hipoteczny w wysokości 237 000 złotych. Nie posiadamy żadnych innych nieruchomości, w szczególności na terenie Warszawy" - zapewniła Przyłębska. "Oświadczenia majątkowe sędziowie TK składają do 31 marca, a publikowane są one do 30 czerwca każdego roku i w tym roku będzie podobnie" - zapowiedziała.