Pięćdziesięciolatka może trafić do więzienia, bo nie zwróciła przelewu, który omyłkowo trafił na jej konto. Sprawę na policję zgłosiła pokrzywdzona mieszkanka okolic Koszalina.
Kobieta pomyliła konta i przelała ponad 4 tys. złotych. Błąd odkryła dopiero wtedy, gdy dostała ponaglenie zapłaty zaległych rachunków.
Policjanci z Wydziału do walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą z Koszalina namierzyli 50-latkę, do której trafiły środki. To również mieszkanka woj. zachodniopomorskiego.
Kobieta przyznała, że postanowiła wykorzystać okazję i nie zwracać pieniędzy, które przez pomyłkę wpłynęły na jej konto. Usłyszała już zarzut ich przywłaszczenia. Grozi jej za to do 5 lat więzienia.
(abs)