Polacy szturmują sklepy w poszukiwaniu prezentów i smakołyków na świąteczny stół, ale nie tylko. Dla wielu to sposób na spędzenie czasu poza domem.
Dla kobiet to także okazja, aby wykręcić się od domowego obiadu. Mężczyźni zamiast zakupów wolą w spokoju przy kawie poczytać gazetę. Z mieszkańcami Wrocławia rozmawiała reporterka RMF Barbara Zielińska:
My kupujemy, a specjaliści zachęcają nas do tego stosując mniej lub bardziej skuteczne handlowe triki, mające za zadanie skłonić klienta do wydania jak największej sumy z naszego portfela: