Przed szczecińskim sądem grodzkim rozpoczął się proces dwóch młodych naturystek, które opalały się topless na jednym z miejskich kąpielisk. Według stróżów prawa, kobiety dopuściły się publicznie "nieobyczajnego wybryku". Grozi im za to areszt, ograniczenie wolności, grzywna do 1500 złotych albo nagana.
Naturystki dopuściły się występku w maju tego roku. Opalały się topless na kąpielisku Arkonka. Kobietom zwrócili uwagę policjanci, odmówiły jednak założenia biustonoszy. Nie przyjęły również mandatu. Ostatecznie policyjny wniosek o ukaranie za opalanie się nago trafił do sądu grodzkiego.
Sąd już dwukrotnie wyznaczał termin rozprawy i odraczał jej rozpoczęcie – raz z powodu zbyt dużego zainteresowana mediów, bowiem dziennikarze nie pomieścili się w sali sądowej, drugi raz z powodów proceduralnych.