Rozpatrywany przez rząd projekt ministra Konstantego Radziwiłła o sieci szpitali może zostać odłożony na później - dowiedział się dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski. Pod nieobecność przebywającej w szpitalu premier Beaty Szydło posiedzenie prowadzi wicepremier Piotr Gliński.
Ten ważny projekt ministra zdrowia może nie zostać dziś przyjęty, bo delikatnie mówiąc nie wszyscy ministrowie są zachwyceni pomysłami Radziwiłła. Mają obawy, że szef resortu zdrowia tym projektem sprowadzi na rząd kłopoty. Boją się, że przez centralizacje i ręczne sterowanie służbę zdrowia czeka chaos, a pacjentów - dłuższe kolejki.
Radziwiłł pod nieobecność premier Beaty Szydło ma przeciw sobie dziś na rządzie dwóch z trzech wicepremierów - Morawieckiego i Gowina.
Jak ustalił nasz dziennikarz, jeden z nich po dyskusji może zaproponować, by przyjęcie projektu odłożyć. Oficjalnie z powodu nieobecności pani premier. Nie chcą, by tak ważny społecznie projekt rząd przyjmował bez obecności szefa rządu. Tym bardziej, że nawet prezes Jarosław Kaczyński mówi ostatnio o rozkładaniu reformy zdrowia w czasie... dla ostrożności.
(az)