Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę ustanawiającą 24 marca Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Dzień ten będzie miał charakter święta państwowego. Prezydent zainicjował prace nad ustawą.

W hołdzie Obywatelom Polskim - bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Rzeczypospolitej Polskiej, ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów - głosi preambuła ustawy.

Ustawa zakłada, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką obchodzony będzie 24 marca i będzie miał on charakter państwowy. Wybór daty 24 marca wiąże się z tym, że tego dnia w 1944 r. Niemcy zamordowali w Markowej rodzinę Ulmów - Józefa i Wiktorię oraz ich sześcioro dzieci i ukrywających się u tej rodziny Żydów. Ustawa wchodzi w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia, czyli w czwartek.

O podpisie pod ustawą poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta, która przypomniała, że prezydent zainicjował prace nad ustawą w październiku 2017 r., podczas uroczystości z okazji 75-lecia powstania Rady Pomocy Żydom "Żegota" przy Delegaturze Rządu RP na Kraj. "Żegota" od 4 grudnia 1942 r. przekształciła się z Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom, który 27 września 1942 r. powstał z inicjatywy Zofii Kossak-Szczuckiej oraz Wandy Krahelskiej-Filipowiczowej.

Prezydent podczas uroczystości wręczenia Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej Orderów Odrodzenia Polski powiedział: "Chciałbym, żebyśmy wyraźnie mówili, kto był zbrodniarzem, a kto bohaterem, kto wykazał się miłosierdziem, a kto był draniem zasługującym na potępienie".

Inicjatywa prezydenta nawiązuje do dzieła rozpoczętego blisko 10 lat temu przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który podczas przyznawania odznaczeń 53 Sprawiedliwym wśród Narodów Świata podkreślał rolę - jak podała kancelaria - "jaką tysiące Polaków odegrały w dziele braterstwa, ratowania przyjaciół Polski, która istniała przed II wojną światową, w której obok siebie mieszkały różne narodowości, ale przede wszystkim mieszkali między sobą Polacy i Żydzi".

Polacy ratujący Żydów są dumą Rzeczypospolitej (...). Uchwalona przez Parlament zdecydowaną większością głosów ustawa, stanowi symboliczne uhonorowanie heroicznych czynów rodaków, którzy aktywnie przeciwstawili się zbrodniczym planom III Rzeszy Niemieckiej, spiesząc na ratunek ofiarom Zagłady -
dodała kancelaria. Przypomniała też, że za heroiczną postawę i wzajemną solidarność, zarówno ukrywający jak i ukrywani, płacili często najwyższą cenę - cenę życia.

Kancelaria Prezydenta dodała też, że Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką podkreśli szacunek jaki należy się Witoldowi Pileckiemu, Janowi Karskiemu, Władysławowi Bartoszewskiemu, Irenie Sendlerowej, twórcom "Żegoty", rodzinie Ulmów, Kowalskich i Baranków, ale także siedmiu tysiącom osób, które zostały upamiętnione w Instytucie Yad Vashem oraz tym tysiącom Polaków, którzy nie są znani z imienia i nazwiska.

(m)