Kilka tysięcy osób przeszło w trzykilometrowym Marszu Żywych. Co roku ludzie z różnych państw świata przyjeżdżają do byłego niemieckiego obozu Auschwitz, by oddać hołd zamordowanym w obozach. Trasa prowadzi z Auschwitz I do Auschwitz II- Birkenau.
W tym roku mija 75 lat od rozpoczęcia masowych deportacji europejskich Żydów do obozu Auschwitz. Zdecydowana większość zaraz po przywiezieniu została skazana na śmierć w komorach gazowych. Najliczniejszą grupę z nich stanowili obywatele Węgier i II Rzeczypospolitej.
Marsz wyruszył spod historycznej bramy głównej z napisem "Arbeit macht frei". Jako sygnał wyjścia posłużył dźwięk szofaru, baraniego rogu pasterskiego, którego Żydzi używają podczas najważniejszych świąt i wydarzeń. Na czele marszu szli ocaleni z Zagłady, w tym rabin Israel Meir Lau, a także ministrowie edukacji z krajów europejskich.
Wśród uczestników widać było powiewające flagi z Węgier, Argentyny, Francji, Brazylii, Stanów Zjednoczonych i Polski, ale najwięcej z nich miało barwy Izraela. Uczestnicy przemaszerowali do byłego Auschwitz II-Birkenau, żeby tam przy pomniku ofiar obozu, wzniesionym między ruinami dwóch komór gazowych i krematoriów, uczestniczyć w głównej ceremonii, ale najpierw każdy przeszedł przez historyczną bramę główną, tą, którą w 1944 roku przejechało dziesiątki transportów z Żydami skazanymi na zagładę.
Marsz Żywych jest projektem edukacyjnym organizowanym przez międzynarodową organizację March of the Living, dzięki któremu Żydzi z różnych krajów, głównie studenci i uczniowie, mogą odwiedzać miejsca Zagłady stworzone przez Niemców na okupowanych ziemiach polskich. Często spotykają się też ze swoimi rówieśnikami i polskimi sprawiedliwymi wśród narodów świata. Marsz między byłymi obozami jest kulminacją projektu i odbywa się w Dzień Pamięci o Ofiarach Zagłady.
Po raz pierwszy Marsz odbył się w 1988 roku. W kolejnych uczestniczyli m.in. premierzy, prezydenci, nobliści różnych krajów i duchowni rozmaitych wyznań.
Obóz Auschwitz został założony w 1940 roku przez Niemców, po to, by więzić w nim Polaków. Auschwitz II- Birkenau powstało dwa lata później i stało się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym istniała też sieć podobozów.
Niemcy zamordowali w Auschwitz ponad 1,1 mln osób, w tym 1mln Żydów. Pierwszą ofiarą obozu był Dawid Wongczewski, polski Żyd, który kilkanaście dni po przywiezieniu został zamęczony na śmierć.
Ofiarami Holokaustu padło też około 70 tys. Polaków, ponad 20 tys. Romów i około 15 tys. Jeńców sowieckich. Pozostali to obywatele innej narodowości.
Weronika Sraga