Dwie kobiety w wieku 73 i 87 lat trafiły do szpitala po wieczornym pożarze Domu Pomocy Społecznej w Drzewocinach koło Pabianic w Łódzkiem. Jednej pensjonariuszki nie udało się uratować - ciało kobiety znaleziono na użytkowym poddaszu. Okazuje się, że budynek nie miał odbioru strażackiego.
Okoliczności śmierci podopiecznej i przyczynę pożaru będą ustalać policjanci pod nadzorem prokuratury.
Brak odbioru oznacza, że strażacy nie mogli sprawdzić, czy i jak są oznakowane drogi ewakuacji, gdzie są gaśnice oraz jakie zabezpieczenia przed pożarem zastosowano.
Gdy wybuchł pożar, w DPS było 10 pensjonariuszy i 2 pracowników. Przed przyjazdem straży pożarnej ewakuowano 8 osób.
(mn)