Polska stała się jednym z najważniejszych w Europie centrów przerzutu sterydów, parapsychotropów i półproduktów narkotyków - alarmują służby graniczne i policja. Tylko w ciągu ostatnich kilkunastu dni przez lotnisko w Gdańsku próbowano przemycić prawie 70 tysięcy tabletek lowastyny i efedryny.
Prócz tego przemycane są również Adipex-Retard, Corhydron, Meridie i inne nielegalne środki na odchudzanie.
Do tej pory gangi zajmowały się tylko sprowadzaniem narkotyków. Teraz przemyt narkotyków i anabolików wzajemnie się uzupełnia. Metody są bardzo podobne. W jednym i drugim przypadku, towar przewożą kurierzy. Oni jadą w określonym celu, aby na miejscu zakupić określony specyfik i później wrócić określonym kanałem przerzutowym na teren Polski wraz z tym specyfikiem - mówi oficer kryminalny z komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku.
Towar sprowadza się z krajów, gdzie można kupić go najtaniej – z Dalekiego Wschodu, z Chin, nawet z Czech. W Polsce tabletki sprzedawane są przez Internet.