Policjanci w Olsztynie zauważyli auto, które zdecydowanie za szybko jechało i wykonywało ryzykowne manewry. Gdy zatrzymali je do kontroli, okazało się, że pasażerem jest 2-latka, która pilnie potrzebuje pomocy medycznej. Funkcjonariusze od razu zaczęli eskortować samochód na szpitalny oddział ratunkowy w Olsztynie.
Olsztyńscy policjanci w trakcie pracy w niedzielę zauważyli pędzące w stronę Olsztyna osobowe audi. Kierowca osobówki ryzykownie wyprzedzał znajdujące się przed nim pojazdy, w związku z czym już po chwili został zatrzymany do kontroli drogowej.
Gdy policjanci podeszli do auta, zauważyli, że za kierownicą siedział roztrzęsiony mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że w aucie jest również jego 2-letnia córka, która potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Dziewczynka wymiotowała i chwilami traciła przytomność.
Policjanci szybko włączyli sygnały świetlne i błyskowe w oznakowanym radiowozie, nakazali mężczyźnie jechać za sobą i ruszyli w kierunku Olsztyna.
Funkcjonariusze szybko, ale z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności, przejechali ulicami Olsztyna, dzięki czemu ojciec wraz z dzieckiem po kilku minutach dojechali do szpitala.
Po kilku minutach kierowca bezpiecznie dojechał do szpitala. Tam lekarze udzielili dziewczynce pomocy.