W woj. dolnośląskim oraz wielkopolskim zlikwidowano trzy plantacje konopi - poinformowała rzeczniczka CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz. Z zabezpieczonych przez policję roślin można było uzyskać co najmniej 120 kg marihuany. W sprawie aresztowano łącznie trzy osoby.
Na terenie woj. dolnośląskiego policjanci z zarządu CBŚP w Kielcach znaleźli profesjonalną uprawę konopi, funkcjonującą w wynajmowanym domu jednorodzinnym. Rosło tam ponad 250 krzewów w różnych fazach wzrostu. W trakcie czynności zatrzymano 51-letniego mężczyznę, któremu prokurator przedstawił zarzut uprawy znacznej ilości substancji odurzającej oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Kolejna zlikwidowana przez funkcjonariuszy plantacja mieściła się na działce rolnej, na terenie województwa wielkopolskiego. Policjanci z zarządu CBŚP w Poznaniu zabezpieczyli około 90 krzewów. Dodatkowo, podczas przeszukania miejsca zamieszkania zatrzymanego zabezpieczono marihuanę oraz sprasowaną substancję ciemnego koloru, którą przekazano do analizy. Podejrzanemu przedstawiono zarzuty dotyczące posiadania marihuany oraz uprawy konopi.
Z kolei wrocławscy funkcjonariusze CBŚP wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Powiatowej Policji, zlikwidowali plantację położoną w tej miejscowości w budynku gospodarczym na terenie prywatnej posesji. Oprócz krzewów konopi i gotowej marihuany policjanci zabezpieczyli także urządzenia nagrzewające oraz wentylacyjne, służące do uprawy roślin.
Zdaniem CBŚP wszystko wskazuje na to, że nielegalna działalność odbywała się tam od jakiegoś czasu. Tylko z zabezpieczonych podczas akcji krzewów można by uzyskać ponad tysiąc porcji handlowych marihuany. Zatrzymano 28-latka, któremu przedstawiono zarzut uprawy znacznej ilości konopi w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Wobec wszystkich trzech zatrzymanych zastosowano tymczasowy areszt.