Ponad połowa 3-latków i 90 proc. 15-latków ma próchnicę, zaś 40 proc. starszych Polaków nie ma własnych zębów. To epidemia - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Problemem jest z jednej strony bardzo niska świadomość społeczna, która sprawia, że leczenie jest bagatelizowane, z drugiej - słaba dostępność do leczenia.
Jak wynika z planu finansowego NFZ na przyszły rok, wydatki na leczenie stomatologiczne po raz kolejny się zmniejszą - będą stanowić 2,49 proc. budżetu NFZ. Na jednego statystycznego Polaka przypada ok. 47 złotych na leczenie zębów, wliczając w to protezy i aparaty ortodontyczne.
Według GUS ponad 25 proc. Polaków rezygnuje z wizyty u dentysty, bo ich na to nie stać.
Kluczowe są dzieci - mówi prof. dr n.med. Dorota Olczak-Kowalczyk, konsultant krajowa w dziedzinie stomatologii dziecięcej.
Statystki są fatalne: z nieopublikowanego jeszcze raportu wykonanego na zlecenie Ministerstwa Zdrowia wynika m.in., że ponad 50 proc. najmłodszych ma popsute zęby.
(abs)