Oddział ortopedii szpitala w Brzozowie, który jako jedyny na Podkarpaciu zajmuje się przypadkami onkologicznymi, nie podpisał kontraktu na przyszły rok. Według dyrekcji szpitala propozycja NFZ jest niewystarczająca do zapewnienia funkcjonowania oddziału.
Z tego samego powodu brzozowski szpital nie podpisał też kontraktu na oddziale reumatologii. Pacjenci z ortopedii i reumatologii mają być przeniesieni na inne oddziały lub do innych placówek.
Oddział ortopedyczny liczy 30 łóżek. W tej chwili przebywa tam około 15 pacjentów. Od wtorku wstrzymane zostały przyjęcia nowych pacjentów, wcześniej szpital ograniczył już przyjęcia na oddział.
Zabiegi planowane zostaną wykonane. Pacjenci gotowi do wypisu zostaną wypisani, a ci, którzy będą wymagać nadal hospitalizacji, postaramy się przenieść, w zależności od opieki, jakiej będą wymagać, na inne oddziały ortopedyczne, chirurgiczne albo do innych szpitali, poza województwo - poinformował dyr. Szpitala Specjalistycznego w Brzozowie Antoni Kolbuch.
Zapewnił, że pacjenci nie zostaną pozbawieni opieki. Dodał, że jeżeli sytuacja się nie zmieni, od nowego roku oba oddziały zostaną wygaszone. Nie chciał odpowiedzieć na pytanie dotyczące personelu zatrudnionego na tych oddziałach.
Podkreślił, że jest gotowy do negocjacji z Funduszem. O sytuacji poinformował już starostę brzozowskiego, a w tym tygodniu powiadomi też ministra zdrowia.
Na koniec listopada oddział ortopedyczny w brzozowskim szpitalu odnotował ponad 2,3 mln zł nadwykonań, a kontrakt na 2011 rok oddziału wynosił około 1,5 mln zł. NFZ na przyszły rok proponuje kontrakt w podobnej wysokości.
Tymczasem, zdaniem Kolbucha, przy ograniczeniach, jakie szpital wprowadził w drugim półroczu na ortopedii, koszty funkcjonowania tego oddziału to około 4 mln zł.
W tym roku na ortopedii wykonaliśmy ponad 900 zabiegów, w tym ponad 300 onkologicznych, które stanowią 60-70 proc. kosztów wykonań. Są to np. operacje stabilizujące kręgosłup, które są drogie i skomplikowane - zauważył dyrektor.
Oddział ortopedii onkologicznej w brzozowskim szpitalu powstał w ubiegłym roku. Jako samodzielny oddział specjalizujący się w ortopedii onkologicznej miał kontrakt z NFZ dopiero od stycznia 2011.
Według dyr. ds. finansowych NFZ w Rzeszowie Krzysztofa Wróbla zaproponowana przez Fundusz kwota jest wystarczająca na pokrycie kosztów zabiegów onkologicznych na oddziale ortopedii w Brzozowie. Natomiast zabiegi urazowe powinny być - zdaniem dyrekcji NFZ - finansowane z pieniędzy oddziału chirurgicznego.
Wróbel dodał, że Fundusz jest gotowy do negocjacji w sprawie kontraktu. Zawieszenie działalności od nowego roku grozi także oddziałowi reumatologicznemu, który dysponował 17 łóżkami. W tym roku kontrakt na ten oddział wyniósł ok. 900 tys. zł, a propozycja na 2012 rok to ponad 800 tys. zł. Zdaniem Kolbucha kwota ta wystarczyłaby zaledwie na opłacenie personelu.