Były prezes gdańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko Grzegorz H., który w kwietniu podciął sobie żyły podczas czynności w prokuraturze, w najbliższym czasie będzie przesłuchany przez śledczych. Mężczyzna przebywa w areszcie w związku z postępowaniem dotyczącym nieprawidłowości w spółdzielni, którą kierował.
42-letni Grzegorz H. to były prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko aresztowany od lipca 2020 r. w związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w spółdzielni.
21 kwietnia Grzegorz H. był przesłuchiwany w prokuraturze na własną prośbę. Podczas przesłuchania poprosił o przerwę i wyszedł do toalety z funkcjonariuszem policji. Tam podciął sobie żyły. Zrobił to prawdopodobnie ostrzem od golarki.
W związku z tym zdarzeniem Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych. Dlatego, że do incydentu doszło w gmachu gdańskiej prokuratury, śledczy poprosili o wyłączenie się ze śledztwa po przeprowadzeniu pierwszych czynności. Do poprowadzenia postępowania Prokuratura Regionalna wyznaczyła Prokuraturę Okręgową w Słupsku.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku, Paweł Wnuk, przekazał, że w sprawie przesłuchiwani są m.in. funkcjonariusze służby więziennej i policji, którzy konwojowali Grzegorza H.
W najbliższym czasie zostanie także przesłuchany w charakterze świadka sam Grzegorz H. Celem przeprowadzanych czynności w tej sprawie jest m.in. ustalenie sposobu, w jaki wyżej wymieniona osoba weszła w posiadanie ostrego przedmiotu oraz sposobu, w jaki osoba ta niniejszy przedmiot wniosła na teren budynku prokuratury, w której to przeprowadzana była z jego udziałem czynność jego przesłuchania w charakterze podejrzanego - dodał prokurator Wnuk.
Obecnie śledztwo prowadzone jest w sprawie. Żadnej osobie nie zostały przedstawione zarzuty.
Prokuratura od listopada 2019 r. prowadzi śledztwo w sprawie dotyczącej nieprawidłowości przy realizacji siedmiu inwestycji budowlanych przez Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko.
Mieszkańcy zarzucają władzom spółdzielni opóźnienia w budowie mieszkań i działania niezgodne z prawem. W części mieszkań wyłączano media z uwagi na zajęcia komornicze.
W związku ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości w Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko zarzuty usłyszały cztery osoby.
Grzegorz H. usłyszał łącznie 106 zarzutów przestępstw, w tym działania na szkodę spółdzielni, działania na szkodę wierzycieli oraz doprowadzenia szeregu pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
PAP nieoficjalnie ustaliła, że przed 21 kwietnia Grzegorz H. zatrzymany skarżył się dyrekcji Aresztu Śledczego w Gdańsku na traktowanie przez funkcjonariuszy służby więziennej i współosadzonych. Miał też pisać do rodziny, że źle się czuje i dłużej tego nie wytrzyma. Jego stan psychiczny dodatkowo miał pogorszyć brak kontaktu z rodziną podczas Świąt Wielkanocnych.