Po interwencji RMF FM parlamentarzyści zapowiedzieli zmianę przepisów telekomunikacyjnych. Chodzi o to, by ratownicy górscy mogli otrzymywać informacje na temat lokalizacji komórek. To pomogłoby w poszukiwaniu turystów.
Teraz takich informacji otrzymywać nie mogą, zakazują tego przepisy prawa telekomunikacyjnego. Tymczasem dla nikogo nie jest tajemnicą, że operatorzy telefonii komórkowych od dawna mogą dokładnie określić położenie każdego aparatu telefonicznego. Przepisy jednak pozwalają im udostępnić te informacje wyłącznie określonym służbom. Na tej liście nie ma niestety ratowników górskich – mówi naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
Podobne problemy ma Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - mówi Marcin Burda, wiceszef sopockiego WOPR: Ciągle nikt nie chce tak naprawdę tego problemu rozwiązać i uregulować, ale również nikt nie chce zdjąć ciężaru ratowania z tych służb. Może więc najwyższy czas zrównać służby ratunkowe, bo przecież wszystkie mają jeden cel.
Gdyby przepisy obowiązywały już dziś, szybciej można byłoby odnaleźć dwie osoby, zaginione ostatnio w rejonie Czerwonych Wierchów.