Apelujemy do prezydenta Andrzeja Dudy, aby wycofał się ze swoich słów o UE; Polexit będzie dla nas wszystkich katastrofą - ocenili lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta stolicy Rafał Trzaskowski. Apel do Dudy ma formę spotu zamieszczonego w internecie.
We wpisie zamieszczonym na koncie Platformy na Twitterze napisano, że dzięki wysiłkowi milionów Polaków, staliśmy się członkami rodziny europejskiej, a słowa prezydenta Dudy o "wyimaginowanej wspólnocie", to kolejny krok do wyprowadzenia Polski z UE.Do wpisu dołączono spot, w którym Schetyna i Trzaskowski, apelują do prezydenta, aby wycofał się ze swoich słów o Unii Europejskiej.
Prezydent Duda odkrył karty PiS. Obóz władzy gra na wyjście Polski z Unii Europejskiej. Słowa głowy państwa mają znaczenie międzynarodowe. Nie możemy udawać, że ich nie słyszeliśmy. Polexit będzie dla nas wszystkich katastrofą, nie chodzi jedynie o miliardy euro, które my dla Polski wywalczyliśmy i które zapewniają naszej ojczyźnie tak dynamiczny rozwój w ostatnich latach. Chodzi o bezpieczeństwo narodowe, chodzi o przyszłość pokoleń następnych, chodzi o przyszłość Polski - oświadczył Schetyna. Dlatego apeluję do prezydenta Dudy, żeby szybko i w stanowczy sposób wycofał się ze swoich słów. Polska ma przyszłość, ale to jest przyszłość w Unii Europejskiej - dodał lider Platformy.
Rafał Trzaskowski zwrócił uwagę, że "wszyscy widzimy jak Warszawa zmieniła się na przestrzeni ostatnich lat". Widzimy jak zmieniały się miasta, miasteczka i wsie, w dużej mierze dzięki inwestycjom z pieniędzy z UE - mówił. Podkreślił, że Polska potrzebuje Unii, a samorządy potrzebują pieniędzy na inwestycje.
Dlatego jako kandydat Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta m.st. Warszawy, apeluję do wszystkich samorządowców: podpisujmy apel do prezydenta Andrzeja Dudy - powiedział Trzaskowski. Jak dodał, apel ten powinien brzmieć: "My samorządowcy, stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim próbom wyprowadzenia Polski ze struktur UE".
Bądźmy wszyscy razem w tej sprawie. Chodzi o nasze bezpieczeństwo, chodzi o sprawy fundamentalne. Chodzi nam o Polskę - przekonywał Schetyna.