W Opolskiem kierowca pługopiaskarki w czasie odśnieżania uszkodził aż 17 samochodów. Kilka z nich ucierpiało do tego stopnia, że nie nadawały się do jazdy i trzeba było je odholować. Mężczyzna stanie przed sądem.

Jak się okazuje, mężczyzna dosłownie pędził pługopiaskarką lewym pasem autostrady w kierunku Wrocławia. Ze swojej bazy w Gogolinie przejechał około 5 kilometrów. Na całej tej trasie zmrożony śnieg i pośniegowe błoto - zamiast na pas zieleni - z ogromną siłą było odrzucane na przeciwny pas ruchu.

Efekt to 17 uszkodzonych aut, które jechały w kierunku Katowic. Ich kierowcy mieli zniszczoną karoserię i zderzaki, urwane lusterka, a nawet powybijane szyby.

Zdaniem policji, mężczyzna spowodował poważne zagrożenie na drodze. Kierowca samochodu odmówił jednak przyjęcia mandatu i był zdziwiony, że został zatrzymany. To dlatego jego sprawą zajmie się teraz sąd.

Zatrzymaliśmy go, bo ten samochód wskazali nam świadkowie, którzy widzieli, co kierowca robił na drodze. Do tego są też zeznania pokrzywdzonych - mówi Jarosław Waligóra z policji w Krapkowicach na Opolszczyźnie.




Justyna Satora