W najbliższych tygodniach do Sejmu trafi projekt zmian w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – obiecuje Waldemar Pawlak, wicepremier i lider PSL. Rewolucji jednak nie będzie. Składki rentowe i emerytalne za większość rolników nadal płacić będzie państwo.
Ministerstwo rolnictwa dopuszcza, by właściciele wielkich i dochodowych gospodarstw sami płacili składkę w zależności od przychodów. Na pewno nie będzie podatku dochodowego dla rolników. Tym politykom i tym również dziennikarzom (…), którzy chcieliby zabrać np. dopłaty bezpośrednie, które rolnicy otrzymują, zwiększyć obciążenie podatkowe, mówimy, że dopóki my jesteśmy w koalicji to czegoś takiego nie będzie - stwierdził wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski.
Obecnie rolnicy płacą tylko podatek rolny i gruntowy.
W drugim kwartale bieżącego roku składka na KRUS wynosiła 191 zł (kwartalnie), a emerytura podstawowa - niecałe 640 zł miesięcznie. Do KRUS budżet państwa dopłaca rocznie około 15 miliardów złotych, z czego do rolniczych emerytur 10 mld zł.