Ponad 3,5 mln złotych wynosi dług państwa wobec osób, które kilkanaście lat temu wniosły przedpłaty na samochód marzeń okresu PRL - malucha lub dużego fiata - ale nigdy nie kupiły pojazdów. Minister finansów ogłosił właśnie aktualną wysokość rekompensat dla nich.
Z obwieszczenia resortu finansów wynika, że nowy maluch kosztowałby dzisiaj prawie 13 tysięcy złotych. Tyle właśnie otrzymują osoby, które nie zrealizowały kilkanaście lat temu przedpłat na te auta. Za dużego fiata klientom przyznano kwotę o połowę wyższą - ponad 18 tysięcy.
Realizacja przedpłat na samochody osobowe co do zasady została zakończona w 1999 roku. Wszystkie osoby otrzymały wtedy zaproszenie po odbiór rekompensat. Następnie, w latach 2000-2001, zaproszenia te były kilkakrotnie ponawiane. Obecnie rekompensaty wypłacane są osobom, które z różnych przyczyn nie zgłosiły się po jej odbiór w omawianym okresie, i nie zlikwidowały rachunku przedpłat - wyjaśnia resort.
Osób, które w ciągu ostatnich 15 lat nie zgłosiły się po odbiór przedpłat, jest w Polsce prawie 300.
Wypłaty rekompensat będą realizowane przez Bank PKO S.A.