Nie liczmy w wakacje na niskie ceny. Jak informuje dziennikarka redakcji ekonomicznej RMF FM Agnieszka Witkowicz, ceny pną się w górę, a inflacja wyhamuje dopiero jesienią. Co będzie drożeć? Przede wszystkim paliwa i żywność.
Ostatnio obniżane były raczej prognozy zbiorów tegorocznych i warunki pogodowe w tym roku chyba nie będą szczególnie sprzyjające dla zbiorów - wyjaśnia ekonomista Piotr Bielski:
Wzrost cen żywności i paliw przełoży się natomiast na wzrost innych cen w całej gospodarce. Dlatego w najbliższych miesiącach spadek inflacji będzie niewielki. Zauważymy go dopiero po wakacjach, gdy inflacja spadnie do poziomu poniżej trzech procent.
Jesienią powinien również umocnić się złoty, co może pozytywnie przełożyć się na ceny: droższa złotówka oznacza bowiem tańsze towary z importu.