Bardziej rozbudowane odpowiedzi na pytania księdza i dokładniejsza weryfikacja przyszłych małżonków. To najważniejsze zmiany w przepisach ślubów kościelnych, które wejdą w życie w czerwcu tego roku.
Zmiany wprowadza "Dekret ogólny Konferencji Episkopatu Polski o przeprowadzeniu rozmów kanoniczno-duszpasterskich z narzeczonymi przed zawarciem małżeństwa kanonicznego." Nowe przepisy w całym Kościele katolickim zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2020 r.
Od czerwca rozmowa z duszpasterzem kancelarii parafialnej nieco się zmieni - przyznaje ksiądz Sebastian Wieczorek, doktor prawa kanonicznego. Odpowiedzi na część pytań nie będą mogły ograniczać się do krótkiego "tak" albo "nie" - tłumaczy. Ta rozmowa zwykle dla obojga narzeczonych trwała około godziny. To się nie wydłuży - zapewnia.
To będą pytania dotyczące wyrażenia woli, świadomości, czym jest małżeństwo i wykluczenia jakichkolwiek przeszkód, jakie mogą się pojawić. Nowe przepisy kładą większy nacisk na duszpasterzy, aby pilnowali formalności i procedur, także w relacjach z biskupem i kurią diecezjalną, zwłaszcza w sytuacjach, gdy zaistnieje konieczność uzyskania dyspensy. Te wszystkie rzeczy są do zrobienia, tylko trzeba o tym szczerze mówić - dodaje ksiądz Sebastian Wieczorek.
SPRAWDŹ: Jakie dokumenty są potrzebne do ślubu?
Księża podkreślają, że główną intencją zmian jest to, żeby w maksymalny sposób uchronić zawieranie małżeństw nieważnych.
Właśnie taki jest cel tego badania przedślubnego. Podkreślamy, że osoby, które chcą zawrzeć małżeństwo nie powinny się bać, bo praktycznie wielkich zmian dla narzeczonych nie ma. Badanie i wypełnianie kwestionariusza przedślubnego ma pomóc kandydatom do małżeństwa właściwe przygotować się do zawarcia małżeństwa, które w Kościele jest Sakramentem, jest jedno i nierozerwalne - podkreśla ksiądz Sebastian Wieczorek.
Młodzi będą musieli odpowiedzieć o ewentualne przeszkody, które mogłyby w przyszłości zakłócić ich małżeństwo.
Na pewno w czasie rozmowy zostaną zadane pytania o dane osobowe, o to, czy mogą pojawić się okoliczności, które w przyszłości mogą zakłócić relację. Będą to pytania dotyczące istnienia przeszkód małżeńskich zrywających, które prawo kanoniczne opisuje. Gdy pojawi się przeszkoda zrywająca, z której nie można dyspensować, takiej dyspensy nie uzyska się. Taka przeszkoda pojawia się, gdy ktoś już jest w związku małżeńskim kościelnym. Wtedy żadna władza na ziemi nie udzieli zgody czy dyspensy - dodaje ksiądz Sebastian Wieczorek.
Pytanie o dobrowolność zawarcia związku będzie poszerzone o to, czy do ślubu nie przymusza narzeczonych rodzina.
Z pełną treścią dekretu można zapoznać się tutaj>>>