Trzy osoby pracujące w punkcie przyjmującym opłaty za rachunki w Chorzowie oszukiwały klientów, korzystając z ich gotówki i wykonując przelewy z opóźnieniem. Właściciel punktu i jego dwie pracownice zostali oskarżeni i usłyszeli prawie 80 zarzutów. Grozi im nawet 8 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie już się zakończyło i do sądu wysłano akt oskarżenia. Oskarżona trójka przyjmowała w punkcie opłaty, np. za prąd, gaz i mieszkanie. Zamiast od razu wpłacać pieniądze na odpowiednie konta, pracownicy zatrzymywali je jednak na pewien czas dla siebie. Korzystali wtedy z tej gotówki, a odpowiednie przelewy robili z opóźnieniem.
Właściciel i jego pracownice oszukiwali klientów przez około trzy miesiące. Nielegalnie wykorzystali w tym czasie ok. 16 tys. złotych. Poszkodowanych zostało 78 osób.
Całej trójce grozi teraz do 8 lat więzienia.
(MRod)