Zapewnienia strony niemieckiej, że nie będzie kolejnych roszczeń majątkowych okazały się pustą deklaracją - mówi RMF FM wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski. A państwo polskie nie zadbało o interes narodowy Polaków.
Procesy odzyskiwania nieruchomości są inspirowane przez instytucje państwa niemieckiego i finansowana także. To już nie są przelewki, bo może dojść do sytuacji, że będziemy podziurawieni w sensie własności jak szwajcarski ser na obszarach gdzie mogą te odzyskiwania majtków się powieść - mówi Orzechowski. Dlatego LPR zamierza przeprowadzić akcję obrony tych majątków.
Akcja boju o każdy skrawek polskiej ziemi, która by miała być odebrana Polakom, a oddana Niemcom już trwa. Odwiedzamy poszczególne gospodarstwa, w których Polacy przegrywają sprawy i będą eksmitowani ze swoich posiadłości. Nasza akcja polega przede wszystkim na tym, żeby do końca toczyć nieustępliwy bój o każdy skrawek ziemi. Odwiedzając tych ludzi oferujemy im pomoc prawą, spotykamy się z administracjami samorządowymi – mówi minister Orzechowski.
Orzechowski dodaje, że państwo polskie nie wywiązało się w tej sprawie ze swoich elementarnych obowiązków.
„Wprost” napisał, że LPR oflaguje nieruchomości, które chcą odzyskać dawni właściciele z Niemiec. Liga ruszy z akcją stawiania przed tymi budynkami masztów z biało-czerwonymi flagami.