Ponad 2 tys. członków OPZZ demonstrowało wczoraj przed siedzibą Narodowego Banku Polskiego w Warszawie. Przyjechali do stolicy, by zamanifestować swoje niezadowolenie z polityki kursowej. Przed Kancelarią Prezydenta manifestowało natomiast około 200 związkowców z cukrowniczej Solidarności. Domagali się utworzenia spółki Polski Cukier.
Demonstracja OPZZ przebiegła pokojowo, choć była bardzo hałaśliwa. Niezadowolenie z polityki kursowej to nie wszystko, protest miał precyzyjnie określonego adresata - Leszka Balcerowicza.
Związkowcy oskarżali go o to, że kiedyś jako minister finansów schłodził gospodarkę, a teraz jako prezes Banku Centralnego niszczy ją i dusi, nie zgadzając się na interwencje walutowe, utrzymując wolny kurs złotego.
Sami związkowcy nie bardzo wiedzieli jednak o co tak naprawdę im chodzi. Zapytani czy chcą silnego złotego, byli wyraźnie zdezorientowani. Część odpowiedziała „tak”, a część „nie”.
Przed Kancelarią Prezydenta była warszawska reporterka RMF, Agnieszka Burzyńska. Posłuchaj, jak przebiegała manifestacja związkowców cukrowniczej Solidarności:
foto: Piotr Wiśniewski, RMF Warszawa
07:05