Zawirowania na amerykańskim rynku finansowym mogą opóźnić budowę w Czechach i w Polsce elementów tarczy antyrakietowej, choć obaj kandydaci na prezydenta USA deklarują zamiar sfinalizowania tego projektu - mówi szef czeskiego MSZ Karel Schwarzenberg.

Minister podkreślił, że zmiany terminarza instalacji elementów tarczy będą bardziej prawdopodobne, jeśli w listopadowych wyborach prezydenckich w USA zwycięży Demokrata Barack Obama.

Schwarzenberg zaznaczył, że czeski rząd rozmawia na temat tarczy ze sztabami obu pretendentów do Białego Domu.

Szef czeskiej dyplomacji, przebywający w Nowym Jorku na sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, odniósł się także do sprzeciwu Rosji wobec amerykańskich planów budowy stacji radarowej na terenie Czech i wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce. Zauważył, że Moskwa neguje ten projekt nie ze względu na zagrożenia, jakie on dla niej niesie, lecz dlatego, że realizowany będzie na terenie krajów dawnego Układu Warszawskiego. Tymczasem Rosja nadal uważa te terytoria za swoją strefę wpływów.