Te panie, które już teraz są w ciąży, nie będą musiały mieć specjalnych zaświadczeń od lekarza, aby otrzymać becikowe. Jak dowiedziała się reporterka RMF FM Kamila Biedrzycka, ministerstwo zdrowia zdecydowało, że taki obowiązek będzie dotyczył kobiet, które zajdą w ciążę po 1 listopada br.
Od 1 listopada każda kobieta, będąca w ciąży od minimum 10 tygodni, będzie musiała być pod stałą opieką swojego lekarza-ginekologa. Ten co najmniej raz na trzy miesiące będzie potwierdzać wizytę swojej pacjentki w specjalnym dokumencie. Co ważne, stan zdrowia kobiety, jej dziecka i przebieg ciąży pozostaną tajemnicą.
Po porodzie młoda matka otrzyma zaświadczenie, na którego podstawie zostanie wypłacone becikowe. W ten sposób resort Ewy Kopacz chce objąć opieką lekarską większą liczbę kobiet. Jednak pomysł – podobnie jak wcześniejszy rejestr ciąż – już budzi sprzeciw w środowiskach kobiecych, które zarzucają ministerstwu zbytnią ingerencję w życie prywatne przyszłych mam.