​Zbiornik paliwa z czasów II wojny światowej ze sprawną pompą! Niezwykły eksponat Pilskiego Muzeum Wojskowego.

Muzeum Wojskowe w wielkopolskiej Pile, prowadzone przez pasjonatów historii ze stowarzyszenia Przedmoście Piła - wzbogaciło się o nowy eksponat. To najprawdziwszy zbiornik paliwa z niemieckiego myśliwca z czasów drugiej wojny światowej - Messerschmitta Me 410. Eksponat, który udało się wydobyć z dna niewielkiego stawu, znajdującego się praktycznie w centrum miasta, wzbogaci wystawę dokumentującą stulecie pilskiego lotniska.

Skąd zbiornik wziął się w stawie? Miejskie kroniki nie odnotowują w tym miejscu żadnych wypadków lotniczych, na dnie zbiornika nie odnaleziono też innych części z niemieckiego samolotu. 

W 1940 roku na pilskim lotnisku w dawnych obiektach zakładów Ostdeutsche Albatros Werke Schneidemuhl swoją działalność rozpoczynają zakłady Ludwig Hansen & Co., w których remontowane są samoloty typu Focke-Wulf 189, Messerschmitt Me 110, 210, 262 oraz 410. Po zakończeniu walk o miasto w lutym 1945 roku na terenie zakładów i lotniska pozostało bardzo dużo części do samolotów, wśród nich mogły się znajdować elementy do Messerschmitta Me 410 - wyjaśnia szef Pilskiego Muzeum Wojskowego, Przemysław Olszyński.

Część najprawdopodobniej została więc przeniesiona w rejon stawku zwanego w Pile "gliniankami" przy ulicy Kusocińskiego. Zbiornik paliwa udało się wydobyć z dna zbiornika już 20 lat temu, ale do tej pory znajdował się on w prywatnych zbiorach. Właściciel eksponatu - Klaudiusz Fichna zdecydował się go jednak przekazać do zbiorów Pilskiego Muzeum Wojskowego. Co istotne - nowy eksponat to prawdziwy unikat, jego stan zachowania jest bardzo dobry. Elektryczna pompa paliwa zamontowana w zbiorniku jest nadal sprawna technicznie!

Na świecie zachowały się tylko dwa egzemplarze ciężkiego myśliwca Messerschmitt Me 410, jeden w RAF Muzeum Cosford w Wielkiej Brytanii drugi w Narodowym Muzeum Lotnictwa i Kosmosu w Waszyngtonie - informują pasjonaci z Piły.

Do tej pory na wystawie w jednym z hangarów na pilskim lotnisku można było zobaczyć tylko dwa niewielkie elementy od samolotów z okresu II wojny światowej odnalezione w okolicy.

To jednak nie jedyna niezwykła ciekawostka w zbirach muzeum. Na początku roku informowaliśmy o pojeździe, który pozyskali prowadzący muzeum. To najprawdopodobniej jedyny zachowany w naszym kraju trenażer jazdy wojskową ciężarówką Star 660. Chodzi o pojazd MTS 72, które od 1970 roku produkowano w Ostrowie Wielkopolskim. Z "linii produkcyjnej" zjechało ich zaledwie kilkadziesiąt.

Pojazdy były wyposażone w silnik od motocykla WSK, dzięki czemu spalały znacznie mniej paliwa niż ich ciężarowe odpowiedniki. Do niedawna pasjonaci byli wojskowej historii byli przekonani, że w naszym kraju nie przetrwał już żaden trenażer jazdy Starem. O tym znalezisku oraz o pozostałych eksponatach Pilskiego Muzeum Wojskowego mówił naszemu reporterowi jego szef. 

Wyjaśniał szef pilskiego Muzeum wojskowego Przemysław Olszyński.