Policja będzie wyjaśniać przyczynę nocnego pożaru w Łaziskach Górnych na Śląsku. Jak informuje reporter RMF FM, zapalił się tam środek do produkcji tworzyw sztucznych.
Ostatecznie pożar objął powierzchnię ok. 250 metrów kwadratowych. Spaleniu uległa tylko część worków. Akcja gaśnicza trwała blisko 6 godzin i zakończyła się nad ranem. Brało w niej udział 58 ratowników - siedem zastępów z państwowej straży pożarnej i 8 zastępów ochotniczych z powiatu mikołowskiego.
Młodszy kapitan Gendarz przekazał, że w trakcie akcji nikt nie został poszkodowany. Tę informację potwierdził również, po dotarciu na miejsce, właściciel firmy.
Wiadomo, że zapalił się granulat do produkcji tworzyw sztucznych. Znajdował się on w wielkich workach, które ułożono w trudno dostępnym miejscu. Środek ten mógł tam być składowany nielegalnie - usłyszał od strażaków reporter RMF FM.