Rodzinny dramat w Kuźni Raciborskiej. Nie żyje małżeństwo policjantów oraz ich półtoraroczne dziecko. Na miejscu prokuratura zabezpiecza ślady zbrodni. Jak potwierdza Komeda Powiatowa Policji w Raciborzu - strzelano ze służbowej broni.
Po godzinie 21. dostaliśmy zgłoszenie od lokatorki bloku wielorodzinnego przy ulicy Świerczewskiego o strzałach, które słyszała w mieszkaniu sąsiadów - mówi w rozmowie z RMF FM Mirosław Szymański, rzecznik raciborskiej policji.
Na miejsce funkcjonariusze z pomocą strażaków wyważyli drzwi od mieszkania. W środku znajdowały się ciała kobiety, mężczyzny oraz półtorarocznego dziecka. Ofiary miały rany postrzałowe. Lokal należał do dwojga funkcjonariuszy Komisariatu Policji z Kuźni Raciborskiej.
Na miejscu pracują policjanci pod kierownictwem Prokuratora Rejonowego w Raciborzu. Śledztwo wyjaśni, do którego z małżonków należała służbowa broń z której prawdopodobnie zastrzelono ofiary.
Grupa operacyjno-śledcza zabezpiecza ślady, wykonuje dokumentację miejsca zdarzenia i zbiera wszelkie informacje z nim związane.