"Nie dla likwidacji szkoły specjalnej". Protest we Wrocławiu

Wrocławscy radni przyjęli uchwałę o zamiarze zaprzestania działalności ośrodka w lutym. Budynki były dzierżawione przez miasto od fundacji. Umowa wygasła, a fundacja nie zgodziła się na jej przedłużenie. 

Renata Granowska, wiceprezydent Wrocławia zapewnia, że to jedynie zmiana organu prowadzącego.  

Z gminy na fundację. Placówka będzie dotowana w 100 procentach przez miasto co daje pełną możliwość audytu. Dzieci będą przychodzić do tej samej placówki i kontynuować swoją edukację. Zapewniliśmy rodzicom również miejsce w dwóch placówkach publicznych przy ul. Parkowej i Kamiennej, gdzie jest łącznie 180 miejsc - mówi Granowska. 

Rodzice niepełnosprawnych dzieci nie chcą słyszeć o zmianie miejsca.

Walczymy o to, aby ośrodek pozostał w całości, żeby nie było takiej sytuacji, że nauczyciele i dzieci zostają rozłączeni, bo dla nich najważniejsze jest to, że są razem - mówi Paweł Rozłąkowski. I dodaje, że przekazanie ośrodka w prywatne ręce nie daje gwarancji jego dalszego funkcjonowania. 

Z kolei Ewa Niewczas uważa, że placówki przy ul. Kamiennej i Parkowej nie są dostosowane do dzieci poruszających się na wózku inwalidzkim. Szkoła na Parkowej jest już obłożona uczniami, a placówka na Kamiennej została niedawno otwarta - mówi mama 12-letniej uczennicy. Dodaje, że od 15 lat miasto obiecywało nową siedzibę dla ośrodka. Na obietnicy się skończyło. 

Czekaliśmy cierpliwie, a na początku lutego dowiedzieliśmy się, że miasto przyjęło decyzję o likwidacji. Nie godzimy się z tym, bo nasze dzieci potrzebują tej szkoły - mówi Joanna Wenc. 

Ostanie słowo w tej sprawie będzie miał Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty, który do 28 marca ma wydać opinię w tej sprawie. 
W skład SOSW nr 1 przy ul. Lutra wchodzi szkoła podstawowa, gimnazjum specjalne oraz internat. W placówce uczy się 191 dzieci z niepełnosprawnością intelektualną i ruchową. 

Na czwartek w tej sprawie zwołano nadzwyczajną sesję Rady Miejskiej Wrocławia.