Częstochowska prokuratura wyjaśnia, dlaczego w czasie sylwestrowej zabawy we wsi Węglowice zmarł 15-letni chłopiec. Śledczy ustali, że dzieci bawiły się bez opieki dorosłych, a na przyjęciu było mnóstwo alkoholu.
Jak powiedział reporterowi RMF FM prokurator zajmujący się sprawą alkohol kupił nastolatkom młody mężczyzna. Śledczy nie ujawniają na razie kto to jest. O zakup alkoholu prosiły go nastolatki. Mężczyźnie zostaną postawione zarzuty, ponieważ kupowanie dzieciom alkoholu to łamanie prawa.
Wiadomo, że chłopiec zmarł nad ranem. Wstępnie ustalono, że była to śmierć gwałtowna, ale naturalna. Prokuratura już zleciła specjalistyczne badania na zawartość alkoholu i narkotyków. Sprawdzany będzie też wątek, czy pogotowie nie zostało wezwane zbyt późno, bo wiadomo, że chłopiec dużo wcześniej czuł się źle.