W nocy z 13 na 14 lipca 2024 roku żołnierze pełniący służbę na granicy zostali zaatakowani przez grupę około 20 osób. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że odpowiednie służby wyjaśniają incydent, a szef resortu Władysław Kosiniak-Kamysz poprosił Prokuratora Generalnego o objęcie tej sprawy szczególnym nadzorem.
Grupa około 20 osób obrażała polskich żołnierzy gestami i słowami.
"Doszło m.in. do naruszenia nietykalności cielesnej żołnierzy poprzez naplucie na mundur oraz wykonywanie obraźliwych gestów i kierowanie wulgarnych haseł" - informuje MON.
"O incydencie poinformowano Straż Graniczną, Żandarmerię Wojskową i Policję. Służby wyjaśniają sprawę. Dotychczas przesłuchano 17 osób" - podało ministerstwo.